Wyspiańskiego cykl widoków z pracowni

avatar

Cykl „Widoków z pracowni” przypada na grudzień 1904 do marca 1905.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z legalnych źródeł, jakimi są zbiory MNK.

Artysta bardzo mocno podupadł na zdrowiu, toteż lekarz nakazał mu całą zimę nie wychodzić z domu. Zamknięty w swojej pracowni przy ulicy Krowoderskiej, Wyspiański przyjmował tam także studentów, co niekoniecznie podobało się na Akademii. Odizolowanemu i cierpiącemu z pomocą przyszedł słynny kolekcjoner i krytyk, Feliks „Manggha” Jasieński.

Widok z okna pracowni artysty na Kopiec Kościuszki w Krakowie.jpg
Widok z okna pracowni artysty na Kopiec Kościuszki w Krakowie, 1904

Widok na Kopiec Kościuszki. Zadymka.jpg
Widok na Kopiec Kościuszki. Zadymka, 1905

W grudniu 1904 roku Jasieński staje w drzwiach szafirowej pracowni Wyspiańskiego. Wdrapuje się tenże osobnik na drugie piętro wstrętnej kamienicy przy równie nędznej ulicy Krowoderskiej. Zastaje artystę siedzącego, jak miał on w zwyczaju, przy stole w pokoju z trzema oknami. Roztacza się z nich widok na Kopiec Kościuszki i pobliski tor kolejowy. Między panami nawiązuje się rozmowa, Jasieński pyta, co Wyspiański obecnie maluje. Twórca odpowiada zgodnie z prawdą, że nic. Dalej dialog mógł wyglądać tak, jak to opisał w zbeletryzowanej biografii Wyspiańskiego Władysław Bodnicki:
„— A gdyby pan malował krajobrazy?
— Nie jestem pejzażystą.
— Nie zgadzam się, te pańskie Wawele, Wisły, Planty są znakomite.
— Jak każdy neurastenik, reaguję silnie na zmiany pogody, więc lekarz kazał mi zimą siedzieć w domu.
Jasieński siedział na wprost drzwi balkonowych, przez które na widnokręgu majaczył w promieniach zachodzącego słońca Kopiec Kościuszki. Był to widok jakby z obrazu impresjonistów. Toteż Jasieński, wskazując nań, zawołał:
— A choćby i ten Kopiec!
— To dobre na raz, a potem?
— Dlaczego na raz? A fasada katedry w Rouen malowana kilkadziesiąt razy przez Moneta?
Oczy Stanisława nagle znieruchomiały w osobliwym skupieniu.
— Może ma pan słuszność… Nieraz siedzę tam, gdzie pan teraz i dziwię się, jak ten widok odmienia się i odmienia…”

Jasieński przywołał obrazy olejne Claude’a Moneta ukazujące fasadę katedry Notre-Dame w Rouen. Artysta nie skupiał się na detalach architektonicznych i wiernemu odwzorowaniu rzeczywistości przedstawienia, lecz skrupulatnym studiom światła i koloru, które zmieniały się wraz z porą roku, dnia, czy aurą.
Drugim, bardzo ważnym motywem przywołanym przez Jasieńskiego „Mangghę” były prace Hokusaia Katsushiki „Trzydzieści sześć widoków góry Fuji”.
W pejzażu Wyspiańskiego można dostrzec nie tylko podobny wybór kadrów, lecz także zakomponowanie przewodniego motywu. Hokusai w drzeworyty wpisuje świętą górę Fuji, nie tylko jako motyw, portretując ją z rożnych stron, ale także podkreślając ją kolorem, oddając jej cały majestat.
Seria prac Wyspiańskiego powstawała w czasie wojny rosyjsko-japońskiej, w okresie zaborów Polski. Artysta nie stronił w swej twórczości od motywów patriotycznych, mogę przywołać tutaj „Chochoły”. Poniekąd tym samym w zamyśle dla Wyspiańskiego jest Kopiec Kościuszki, czym dla Hokusaia było portretowanie góry Fuji.
Kopiec został usypany przez lud, jest swoistym kurhanem, symbolem patriotycznego zrywu Polaków i walki o niepodległość.

Widok rzeki Tamagawa w prowincji Musashi _ Bushu Tama-gawa, z serii_ Trzydzieści sześć widoków góry Fuji _ Fugaku sanju-rokkei.jpg
Widok rzeki Tamagawa w prowincji Musashi / Bushu Tama-gawa, z serii: Trzydzieści sześć widoków góry Fuji / Fugaku sanju-rokkei, między 1823-1829

Widoki można interpretować również jako symbol drogi, rozumianej zwłaszcza w filozofii Dalekiego Wschodu - jako doświadczenia życia: przeżywania i nauki mądrości będącej celem, a nie środkiem do jego zdobycia.
W końcu to właśnie droga jest na pierwszym planie, wije się, zanika w horyzont, podążamy nią w kierunku kopca. Przy niej stoją drzewa, słupy telegraficzne. Ona jest pokryta śniegiem, błotem, trawą.
Seria pasteli nawiązuje także do przedwiośnia, szczególnie jeden z ostatnich obrazów z 1905 roku, w którym kolory są czystsze i intensywniejsze, zieleń staje się cieplejsza, jaśniejsza, śnieg topnieje, wychodzi błękitna ściana lasu i góry bieleją w tle.

Widok na Kopiec Kościuszki. Szary dzień.jpg
Widok na Kopiec Kościuszki. Szary Dzień.

Najdramatyczniejszą jednak z całej tej serii jest praca datowana na grudzień 1904 roku, namalowana o zmierzchu - ostre odcienie żółcieni kontrastują z mocnym, ciemnym niebieskim, którym spowite są góry, kopiec i las. Napięcie potęguje obniżenie horyzontu. To właśnie w tej pracy kopiec staje się bohaterem i wychodzi na pierwszy plan.

Jednakże to nie patriotyzm czy wielkie inspiracje u Wyspiańskiego są widoczne na pierwszy rzut oka, a przede wszystkim nastrój. Prace Wyspiańskiego, zarówno gdy myślimy o portretach dzieci, Plantach o świcie, czy dekoracyjnych polichromiach niosą sobą ogromne wrażenie. To właśnie wyróżnia każdą z osobna, spaja całą twórczość, a także przyciąga widza.

Co do ekspozycji prac - w tym monecie na stałej ekspozycji w Krakowie znajdują się trzy prace, w tym Zadymka. Posłużyłam się zbiorami online, jako, że w środku przez światło trudno jest zrobić dobre zdjęcie.



0
0
0.000
4 comments
avatar

Manually curated by EwkaW from the @qurator Team. Keep up the good work!

0
0
0.000
avatar

Congratulations @foggymeadow! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s):

You distributed more than 3000 upvotes.
Your next target is to reach 4000 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out the last post from @hivebuzz:

Hive Power Up Month - Feedback from February day 15
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!
0
0
0.000