browery in #hive-193552 • 8 hours agoFatass Journal... 2021#016, czyli las w Saint-DenisOkolice Saint-Denis zdecydowanie należą do moich ulubionych, jeżeli chodzi o miejsce do wypoczynku i spacerowania.…browery in #hive-193552 • yesterdayFatass Journal... 2021#015, czyli stawianie czoła „nieoczekiwanemu”Czytając wspomnienia Filipa Hagenbecka - Zwyczajny szpieg bardzo przypadło mi do gustu jego określenie…browery in #hive-193552 • 2 days agoFatass Journal... 2021#014, czyli pierwszy śnieg już był.Jeszcze wczoraj pod postem @ptaku napisałem, że nie spodziewam się śniegu w Belgii. Co prawda już kilka tygodni temu…browery in #hive-193552 • 3 days agoFatass Journal... 2021#013, czyli teraz z górkiDrugi i ostatni dzień pracujący w tym tygodniu już za mną, zostały jeszcze dwie noce i znowu kilka dni wolnego.…browery in #hive-193552 • 4 days agoFatass Journal... 2021#012, czyli powrót do pracyW przeciwieństwie do @bucipuci i @cezary-io u mnie powrót do pracy oznacza znaczny spadek liczby kroków, szczególnie…browery in #hive-193552 • 5 days agoFatass Journal... 2021#011, czyli wolny poniedziałekPo dwóch dniach zimy (bez śniegu) i względnie niskich temperatur około zera nadeszło ocieplenie i mgła zniknęła.…browery in #hive-193552 • 6 days agoFatass Journal... 2021#010, ciąg dalszy mlecznego weekenduDziś było już dużo lepiej niż wczoraj, bez powtórki dramatycznych wydarzeń z dnia poprzedniego. Żona wspaniałomyślnie…browery in #hive-193552 • 7 days agoFatass Journal... 2021#009, czyli mgła jak mlekoTo miała być aktywna sobota, ale rano zdarzyło się coś nie przewidzianego i musiałem zastopować konie. Ponieważ taka…browery in #hive-193552 • 8 days agoFatass Journal... 2021#008, czyli wożąc panią DaisyPoniżej propozycja zabawy w #POLIAC. ⬇️⬇️⬇️ Dziś czułem się jak Morgan Freeman w filmie Bruce'a Beresforda "Wożąc…browery in #hive-193552 • 9 days agoFatass Journal... 2021#007, czyli pora się brać do robotyDzień jak co dzień, w domu trzeba chodzić na paluszkach, bo córka studiuje zdalnie, a dziś dodatkowo miała egzaminy…browery in #hive-193552 • 10 days agoFatass Journal... 2021#006, czyli "chyba się starzejesz?" Właśnie takimi słowami przywitała mnie dziś żona, kiedy wstałem po nocce. W jej mniemaniu zbyt długo śpię po drugiej…browery in #hive-193552 • 11 days agoFatass Journal... 2021#005, czyli krótki dzień między nockamiDzisiejszy raport będzie bardzo krótki, niewiele się działo, rywalizacja w #POLIAC nabiera rumieńców, a odpuszczenie…browery in #hive-193552 • 12 days agoFatass Journal... 2021#004, czyli szaro i pusto nad Grand Large Koniec błogiego lenistwa nadszedł czas powrotu do pracy, na szczęście w moim przypadku są to tylko dwie nocki i znów…browery in #hive-193552 • 13 days agoFatass Journal... 2021#003, czyli bardzo motywująca aplikacjaRano włączył mi się komplikator, czyli zacząłem się zastanawiać nad przełożeniem zaplanowanego na dziś treningu…browery in #hive-193552 • 14 days agoFatass Journal... 2021#002, czyli pierwsze notowanie POLIACDecyzja o powołaniu Polskiej Ligi Actifit (tag #POLIAC), autorem nazwy jest @racibo, była bardzo spontaniczna…browery in #hive-193552 • 15 days agoFatass Journal... 2021#001, czyli bez postanowień i bez celówPoczątek to roku to zwykle doskonała okazja do wyznaczania celów na nowy rok i podejmowanie jakich postanowiem. Z…browery in #hive-193552 • 16 days agoFatass Journal... #812, czyli Szczęśliwego Nowego RokuOstatniego dnia tego koszmarnego roku wybrałem się z żoną do lasu w Havre, ona na "kijki" a ja z zamiarem…browery in #hive-193552 • 17 days agoFatass Journal... #811, czyli korzystamy z dobrej pogodyDo trzeciego stycznia mam wolne więc w pełni korzystamy z dobrej pogody, sukcesywnie wydłużając dystans naszego…browery in #hive-193552 • 18 days agoFatass Journal... #810, czyli w ogrodzie JanaW poszukiwaniu nowych tras na "kijki" pojechaliśmy dziś z żoną do Ciply na południe od Mons. Byłem już w tej wiosce…browery in #hive-193552 • 19 days agoFatass Journal... #809, czyli gubienie balastuW nowym tygodniu z nowymi siłami wracam. Potrzebowałem dnia lub dwóch na pełną regenerację. W zasadzie to już mnie…