Kuchnia czasu kwarantanny - ser Paneer
- 1l mleka UHT > 3% tłuszczu*.
- 1-2 cytryny,
*dla lepszych efektów można później poeksperymentować z dodaniem łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
Po zagotowaniu, dodaj pół szklanki soku z cytryny, mieszaj, mleko się zetnie i widoczna pod serem będzie żółta serwatka, wyłącz gaz,
odcedź masę przez bawełnianą szmatkę,
obciąż czymś, żeby usunąć nadmiar wody i zbić jeszcze masę,
schowaj do lodówki na 1-2 h
????
PROFIT
W jednym z przepisów przeczytałem, że po kroku numer 3 ludzie płuczą ser(w szmatce) w wodzie, zeby usunąć smak cytryny, ale moi znajomi tak nie robią i myślę, że na pierwszy raz należy tego nie robić.
Te cytryny były duże, więc soku wyszło za dużo, wystarczy pół szklanki
P.S. I am genuinely sorry to #india community for the substandard recipe of this great cuisine, it's a tribute
P.S.2 dodaję przez palnet, żeby zobaczyć w którym blockchainie doda się wpis
@tipu curate
Upvoted 👌 (Mana: 12/18)
Nie czuć w nim cytryn?
Ja sie robieniem jogurtów zajęłam :)
W tym co mi dzisiaj wyszło, był delikatny posmak, ale dawało to taki lekki 'azjatyczny' klimat.
Po obróbce dalszej nie było go
A starałem się zrobić takie coś
https://www.cookwithmanali.com/paneer-bhurji/
Ładnie wyglada :)
Z naszymi podpłomykami można zjeść.
A jeszcze o ser... serwatke po tym da sie wypic? My w domu czesto robilismy taki normalny twaróg z mleka od krowy bez dodatków. To serwatka była niezła.
Nie próbowałem, ale nie widzę przeszkód czemu by to miało szkodzić
Tak się wkręciłem, że do kolejna rakieta Elona Muska