Zimowe impresje. Lodowe abstrakcje. Śnieżne inspiracje.
Będzie to post głównie fotograficzny, jeśli można tak określić szereg rozmaitej jakości zrzutów z trzyletniego smartfona. Ostatecznie chodzi przecież o to, żeby zatrzymać moment. Pierwszy raz od paru lat mocno endżojuję tę porę roku! Trzymam się z daleka od zimowych sportów, wciąż jestem jednak aktywny i regularnie spędzam czas na świeżym powietrzu.
A tak widzę tę zimę.
Kryształowy korek od karafki, druga lampa błyskowa i wieczorny spacer po górach w Beskidzie Śląskim:
Kilka kałużowych lodowych abstrakcji, poranek pod Tarnowem.
A tytuł najsmutniejszego bałwana tej zimy otrzymuje...
Jaskrawość
Rynek w Lanckoronie, śnieg był jeszcze świeży i chrupiący.
Katowicka żaba z ulicy Stawowej założyła kostium superbohaterki!
Zimą najważniejsze, żeby zabawa była bezpieczna.
Kilka miniaturowych dzieł sztuki.
Jeszcze dwa kadry z Beskidu Śląskiego, Przyborów.
I miniaturowe zimowe land-arty.
Była gra świateł na początek, to jest i gra świateł na koniec.
Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzień!
Congratulations @deepresearch! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Dziękujemy za zgłoszenie do zabawy 😃
Te kałuże ze zdjęć są super 😁