RE: Fatass Journal... 2021#129, czyli Wings for life.

avatar

You are viewing a single comment's thread:

A gdzie to się Pan tak śpieszy Panie @browery? ;) Tempo fajne, ale tętno .... Tobie akurat mówić nie trzeba, że za wysokie :)
Przy okazji napisz mi proszę - z Twojego doświadczenia - jak byś ustawił trening, by zwiększyć tempo biegu z powiedzmy 7 min/km na 6 min/km (oczywiście z zachowaniem rozsądnego tętna w granicach około 140)? Długie wybiegania w niskim tętnie, i z czasem samo przyjdzie? Czy może krótsze trasy na wysokim tętnie (takie jak Twój powyższy trening)?
Ciekaw jestem Twojego zdania w tym temacie.
Pozdro!



0
0
0.000
1 comments
avatar

Tempo fajne, ale tętno...

Ani jedno, ani drugie nie jest szczytem moich marzeń ;) Chociaż z tętna jestem bardziej zadowolony, bo wiem, że to jest moje optymalne przy mojej obecnej formie.

zwiększyć tempo biegu z powiedzmy 7 min/km na 6 min/km (oczywiście z zachowaniem rozsądnego tętna w granicach około 140)?

Z własnego doświadczenia wiem, że jednym typem treningu tego nie osiągniesz. Konieczna jest zmienność obciążeń, ale tu tętno będzie wyższe np. interwały, fartlek, podbiegi (tylko nie takie jak ostatnio pod Skalite, raczej krótsze 100-200m ok 5% nachylenia) no i maksymalnie raz w tygodniu dłuższe wybieganie, wtedy możesz starać się trzymać tętno w granicach 140.

W moim przypadku 140 na wybieganiu jest nieosiągalne, prędzej 150. Próbowałem już tego nie raz, nawet wtedy gdy trenowałem intensywnie ciężko było mi zejść do 140.

0
0
0.000