Fatass Journal... #725, czyli powrót do Belgii

avatar

Dziś wyjątkowo krótki raport, bo jestem wykończony blisko piętnastogodzinnym powrotem do Belgii. Zazwyczaj planuję powrót na dzień wolny, kiedy ruch jest mniejszy, ale teraz tak się złożyło, że na jutro mam umówione spotkanie i nie mogłem go przełożyć. Przed podróżą bałem się, że najciężej będzie przejechać odcinek przez Zagłebie Rury, bo tam miałem być około godzin szczytu. Jednak nie to było najgorsze, tylko 250 kilometrów przez Polskę z Ostródy do Gniezna zwykłymi drogami. Kibicuję z całego serca budowniczym dróg ekspresowych, szczególnie S5 w kierunku na Grudziądz :)

DSC_2814.JPG

Jak ostatnio jeździłem sam albo z żoną, to nie czułem potrzeby zatrzymywania się na jedzenie w fast foodzie, ale z córką to co innego, ona jak małe dziecko głowę suszyła przez godzinę, że jest głodna.

DSC_2813.JPG


My 2020 goals:

SportGoalDone%
Walking2000 km967,05 km (+3,20 km)48,35 %
Cycling2500 km1447,96 km57,92 %
Running1500 km431,23 km28,75 %


To był mój Actifit Report Nr 725


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


15073
Daily Activity, Walking



0
0
0.000
1 comments