RE: I am testing LOOP QUIET earplugs - they look a bit like earrings and may be helpful for people with auditory hypersensitivity 🙉 / Testuję zatyczki do uszu LOOP QUIET - wyglądają trochę jak kolczyki i są bardzo wygodne

avatar

You are viewing a single comment's thread:

Macie może jakieś doświadczenie z takimi sprzętami? Coś co fajnie zagłusza hałas i pomaga wam, gdy dźwięków z otoczenia jest za dużo?

Wiele osób mówi, że najlepsze słuchawki z aktywną redukcją hałasu to słuchawki marki Boss i Sony. Nigdy takich nie używałem więc sam nie mogę polecić :-).
Ja przez większość życia jeśli potrzebowałem wygłuszyć zewnętrzne odgłosy, korzystałem ze zwykłych słuchawek dousznych i po prostu puszczałem w nich głośno jakiś swój ukochany łomot (moją ulubioną muzykę znaczy się). Działa wystarczająco dobrze ale nie da się stosować tego rozwiązania na dłuższą metę :-(.
Natomiast od jakiegoś czasu korzystam ze służbowych słuchawek nausznych z aktywną redukcją hałasu. Firma jest niszowa (bo mało znana, nie dlatego że audiofilska), nie będę jej więc polecał, tym bardziej, że słuchawki są zaskakująco drogie.

Dostałem je od pracodawcy - do pracy zdalnej i jestem z nich bardzo zadowolony. Jednak nie poleciłbym ich osobom, które szukają rozwiązania wygłuszającego bardzo głośne otoczenie. Świetnie sprawdzają się u mnie w domu (ale moje mieszkanie jest dość ciche i hałasy typowe np. dla remontów ostatnio mnie omijały). Czasem działają aż za dobrze, w trakcie spotkania online, czasem nie jestem w stanie usłyszeć telefonu dzwoniącego 50cm za mną, albo dzwonka do drzwi.

Wystarczają w zupełności również do pracy w tzw. open space, o ile to nie jest bardzo głośne. W samolocie podczas lotu, mimo że różnica w pierwszej chwili jest szokująca, nie są jednak do końca w stanie wygłuszyć tego męczącego szumu. Mimo, że o wiele cichszy nadal po jakimś czasie jest męczący. Natomiast gdy wygłuszenie połączyć z filmem, muzyką albo audiobookiem to jednak robią robotę (no ale jak z moim łomotem, przy dłuższych lotach nie da się ciągle czegoś słuchać). Nie pomyślałem jednak by sprawdzić jak by działała w samolocie sama redukcja hałasu, gdy słuchawki podłączone byłyby do komputera (z którego pobierały by niezbędny dla systemu redukcji hałasu prąd). Bez tego korzystają z wbudowanych akumulatorków, które muszą być niewielkie (i przez to mniej wydajne) bo słuchawki nie są ciężkie.

Generalnie temat wyboru takich słuchawek nie jest łatwy. Ja z moimi miałem szczęście (bo ich nie wybierałem) ale gdybym miał sam sobie kupić to miałbym spory kłopot. Nie wyobrażam sobie kupowania słuchawek przez internet, ergonomia jest tutaj ekstremalnie ważna - zwłaszcza gdy się ma łeb wielki jak wiadro, tak jak ja ;-). Ja bym celował w słuchawki nauszne z dobrze dopasowanymi gąbkami - już samo ich dobre dopasowanie daje naprawdę wiele. Ale trudno coś radzić, to bardzo indywidualna sprawa - parę osób z firmy narzeka na te same słuchawki, którymi ja się zachwycam. :-)



0
0
0.000
1 comments
avatar

Wow, dzięki @alcik za tak obszerną odpowiedź :) A mógłbyś podać nazwę tych fajnych słuchawek? Może być też na Discordzie, jeśli nie chcesz pisać tu. Bo te zatyczki o których pisałam w poście sprawdzają mi się na noc, albo podczas drzemki w ciągu dnia, gdy przeszkadzają mi jakieś hałasy, ale nie wyobrażam sobie nosić ich w ciągu dnia, za bardzo wygłuszają i dziwnie bym się czuła. Z kolei puszczanie jakiejś muzyki, nawet ulubionej bardzo głośno na słuchawkach nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem, bo by mnie męczyło. Idealne wydają mi się jakieś słuchawki z redukcją hałasu, tylko cenowo są strasznie drogie i to mnie hamuje na razie przed ich zakupem i przetestowaniem. Nawet te Loopy wydawały mi się drogie, w końcu to tylko zatyczki i może jest coś tańszego i równie dobrego.

0
0
0.000