Relacja z koncertu The World of Hans Zimmer

avatar
(Edited)

20 listopada wraz z przyjaciółmi wybrałem się na koncert Hansa Zimmera w Gdańsku. Bilety zakupiłem jakieś dwa miesiące wcześniej. Początkowo moja kochana Moniś była negatywnie nastawiona na taki wyjazd. Narzekała że bilety drogie, że jakieś bębny itp. Tak naprawde nie wiedziała do końca jak pięknie będzie😀

Trasa koncertowa "The World of Hans Zimmer" rozpoczęła się już w 2018r w Niemczech i została przedłużona ze względu na duże zainteresowanie marcowe które odbyło się w Krakowie.

xplly39a2u.jpg

Nie raz słyszałem w filmach muzyke Hansa Zimmera, ale nie wiedziałem, że jest zdobywcą
Oscara, Grammy i Złotego Globu. Jest znanym i cenionym kompozytorem filmowym na całym świecie. Teraz wiem dlaczego się tak wzruszają ludzie oglądając filmy z jego muzyką. Osobiście Hans Zimmer nie występował, ale podobały mi się rozmowy na wielkim telebimie w trakcie koncertu. Oczywiście znajdą się krytycy Hansa, ale omine ten temat.

Moje wrażenie

Po raz pierwszy jak doczytałem podczas koncertu odbyła się wizualizacja scen z filmów do których Hans stworzył muzykę.

jm5sjn0a0f.jpg

Buuum światła zgasły i pierwszy był The Dark Knight. Zaskoczył ostrym wejściem i moim ulubionym Mrocznym Rycerzem. Aż ciarki przeszły. Było już tylko lepiej. Wizualizacja sceny robiła wrażenie. Wysłuchałem utwory z filmu Kod Da Vinci, Król Lew, Hanibal, Wyścig i Inne. W trakcie koncertu była jedna 20 minutowa przerwa, po której było bajecznie! Madagaskar rozbawił mnie i publiczność, która rozświetlała trybuny swoimi telefonami. Ogromnych emocji dostarzył Król Lew gdzie jedna pani się popłakała.
Duże brawa dla artystów, którzy pod dyrekcją Gavina Greenawaya, dyrygenta ścieżek dźwiękowych Hansa Zimmera dali show najwyższej klasy. Mi najbardziej do gustu przypadł Pedro Eustache, który dawał popisy na flecie.

3e78hssj1a.jpg

Na koniec nie mogło zabraknąć znanej Lisy Gerrard, która otrzymała Złoty Glob z Hansem Zimmerem za muzykę do filmu "Gladiator"

https://youtu.be/KDO0r8XJ9zQ

Publiczność długo biła brawa po jej występach. Widać, że bardzo ją cenią i uwielbiają.
Na koniec zagrał sam Hans Zimmer, który był pokazany na telebimie i orkiestra podkładała muzyke. Wszyscy szykowali się do wyjścia zapominając o "Piraci z Karaibów"😀 I to brzmienie... Zapierało dech w piersiach.

Pierwszy raz byłem na takim koncercie i nie żałuję wydanej złotówki. Już są plany na przyszły rok że ponownie pojedziemy. Jedno co zmienie to bilety wezmę tańsze bo patrząc na sektory nie będzie dużej różnicy no chyba że się uprzemy na pierwszy rząd. Cała organizacja na Ergo Arena w Gdańsku była bardzo sprawna. Co do ubioru ludzi było różnie choć większość ubrana na galowo. Muzyka i wrażenia pozostaną do końca życia. Oby takich wspólnych wyjść było więcej.

t2j7r4xrxr.jpg



0
0
0.000
5 comments